sobota, 9 sierpnia 2008

Ogród VanDusen


Kiedy wreszcie mogliśmy się gdzieś wybrać - staraliśmy się wykorzystać czas jak najlepiej: pewnego wieczoru odwiedziliśmy Ogród botaniczny VanDusen. Akurat trafiliśmy na próbę jakiegoś chóru - ćwiczyli w kółko dwa utwory, ale i tak było sympatycznie. Ogród jest ogromny, ma nawet dział "trawy świata", "górskie pustynie" oraz najprawdziwszy labirynt! Znaleźliśmy też kamień na którym były wyryte różne haiku z lokalnych konkursów poezji, a na nim - wiersz z Kielc!

Brak komentarzy: